Z artykułu dowiemy się jak krok po kroku wyhodować pszenny zakwas chlebowy, by później upiec z niego chleb. Dowiemy się również, jak go przechowywać, czy lepiej w stanie płynnym czy suszonym? Jak poznać czy zakwas jest zepsuty? Te i jeszcze inne informacje możesz dowiedzieć się u nas.
Czas przygotowania 7 dni
Metod hodowania zakwasu jest dużo. My jednak pokażemy i omówimy tą, która jest sprawdzona i stosowana przez nas do pieczenia chleba. Potrzebne nam będą szklany słoik, drewniana łyżka oraz mała ściereczka.
Składniki:
100 g mąki pszennej pełnoziarnista (typ 1850)
100 g (ml) przegotowanej wody
1 płaska łyżeczka cukru
Uwaga! Wodę ważymy na gramy, ponieważ miarka miarce nie równa.
Na cały okres robienia zakwasu zużyjemy 700 g mąki pszennej pełnoziarnistej oraz 700 g (ml) wody.
Dzień 1 godz. 8:00
Do szklanego słoika wsypujemy 100 g mąki pszennej pełnoziarnistej , 100 g (ml) przegotowanej ciepłej wody o temperaturze około 30°C oraz płaską łyżeczkę cukru i wszystko dobrze mieszamy. Przykrywamy kawałkiem ściereczki, gazy i zawiązujemy w około gumką. Trzymamy w ciepłym miejscu. W lecie nie ma problemu, ale w zimie musimy szukać ciepłego miejsca bez przeciągów np. koło grzejnika.
Dzień 1 godz. 20:00
Mieszamy zakwas drewnianą łyżką. Pamiętajmy: nie używamy łyżek metalowych!
Dzień 2, 3, 4, 5, 6, 7 godz. 8:00
Przez kolejne dni powtarzamy tę samą czynność, połowę zakwasu wybieramy ze słoika i musimy go po prostu wyrzucić. A do drugiej połowy, która została nam w słoiku dosypujemy 100 g mąki pszennej pełnoziarnista i 100 g (ml) ciepłej wody. Wszystko dobrze mieszamy i przykrywamy szmatką i zawiązujemy w około gumką, i odstawiamy w ciepłe miejsce.
Dzień 2, 3, 4, 5, 6, 7 godz. 20:00
Mieszamy dokładnie zakwas i odstawiamy w ciepłe miejsce. Możemy użyć do tego piekarnika nagrzewamy do 35°C i przez około godziny piekarnik trzyma ciepło, a zakwas będzie ładnie pracował.
Po tygodniu mamy już gotowy zakwas do pieczenia chleba. Jednak przy tak młodym zakwasie fachowcy polecają wspomóc zakwas podczas pieczenia chleba odrobiną drożdży.
Przechowywanie zakwasu
Jeżeli zakwas używamy często, trzymamy go w szklanym naczyniu, przykrytego ściereczką. Jeżeli zakwas używamy sporadycznie przechowujemy go lodówce. Najlepiej w naczyniu szklanym, ale nie szczelnie zamkniętym (nawet w lodówce zakwas musi oddychać). Kiedy chcemy upiec chleb musimy użyć zakwasu aktywnego. Dlatego musimy wyciągnąć zakwas z lodówki, ocieplić go przez około 2 godz. Po tym czasie musimy go dokarmić, odbierając połowę zakwasu, a do pozostałej połowy dosypujemy 100 g mąki pszennej pełnoziarnistej i 100 g (ml) ciepłej wody i odstawiamy w ciepłe miejsce. Dopiero po 12 godz. możemy użyć zakwasu do pieczenia chleba. Pamiętajmy: jeżeli nie chcemy wykorzystać całego zakwasu, to po odebraniu ilości potrzebnej do danego przepisu, musimy w słoiku zostawić minimum 3 łyżki zakwasu. Koniecznie musimy go dokarmić (jak powyżej zostało przedstawione), odstawić w ciepłe miejsce na parę godzin i gdy zakwas zacznie nam pracować, możemy dopiero odstawić go do lodówki do kolejnego wypieku.
Suszenie zakwasu
Gdy zakwasu nie chcemy przechowywać w lodówce i co się z tym wiąże dokarmianiem go co tydzień, to najprostszym i wygodnym rozwiązaniem jest wysuszenie zakwasu. Bierzemy aktywny zakwas i cienką warstwą rozsmarowujemy na papierze do pieczenia. Suszymy w temperaturze 25 – 30°C około 3 godz. Taki zakwas zostawiamy jeszcze na około 12 godzin w pomieszczeniu o temperaturze pokojowej, by przez dostęp powietrza dodatkowo się wysuszył. Następnie kruszymy i trzymamy w zamkniętym pojemniku. Taki zakwas możemy trzymać bez ograniczeń czasowych.
A co zrobić, gdy chcemy upiec chleb z suszonego zakwasu? Wtedy bierzemy suszony zakwas i zalewamy go wodą o temperaturze około 30 – 35°C (wody dolewamy tyle ml, ile mamy gram suszonego zakwasu). Całość mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce. Po kilku godzinach zakwas powinien zacząć pracować i pojawią się liczne bąbelki powietrza. Późnej taki zakwas dokarmiamy jeszcze przez kilka dni i dopiero wtedy nadaje się do wypieku chleba.
Gdy zakwas używamy rzadziej niż raz w tygodniu
Pamiętajmy, gdy nie pieczemy chleba często i trzymamy zakwas w lodówce, musimy go dokarmiać raz w tygodniu, inaczej zakwas nam umrze. Proporcje mąki i wody muszą być takie sam np. 100 g (ml) wody i 100 g mąki, ale nie zmniejszajmy tych proporcji poniżej 50 ml (gram) wody i mąki. Jeżeli chcemy użyć zakwasu suszonego do pieczenia chleba muśmy go uaktywnić.
Zapach zakwasu
Zapach zakwasu dużo zależy od użytej mąki, ale powinien mieć delikatny zapach jabłkowo-octowy, można też wyczuć zapach drożdży. Jeżeli będzie to zakwas głodny, będzie miał bardziej wyczuwalny octowy zapach. Jeżeli zakwas się zepsuje to po prostu śmierdzi, a na powierzchni może pojawić się pleśń. Niestety taki zakwas już nie uratujemy i musimy go po prostu wyrzucić.
Co zrobić jak zakwas się rozwarstwi?
Przyczyną oddzielenia się wody od zakwasu może być złe dokarmianie tzn. za dużo wody w stosunku do mąki. Żeby to naprawić wystarczy dokarmić zakwas dodając więcej mąki niż wody. Zakwas może również się rozwarstwić, jeżeli stał zbyt długo w lodówce bez dokarmiana. Sprawdzamy czy się nie popsuł (czy nie ma pleśni), jeżeli wszystko jest w porządku dokarmiamy go i wszystko jest ok.!
Na zakończenie
Przygotowanie chleba na zakwasie daje dużą frajdę, a smak jest takiego chleba jest o wiele bardziej lepszy i bogatszy, niż przygotowanie chleba na drożdżach. Robiąc swój pierwszy chleb na zakwasie nie zniechęcajmy się, jeżeli nie wyjdzie, szczególnie przy młodym zakwasie. Próbujmy dalej, aż do skutku. W ten sposób nabierzemy doświadczenia. Przecież uczymy się na błędach 🙂 Miłego pieczenia i trzymam kciuki, za wszystkich, którzy spróbują zrobić zakwas, a później z niego zrobić chleb.
A co z zakwasem ktory stal w lodówce w zakreconym słoiku i nie był dokarmiany? Nie ma pleśni, zapach jakby lekko acetonowy.
Proszę dokarmić zakwas. Może nie obumarły wszystkie bakterie i zakwas ruszy. Pozdrawiam.
Ale przecież zakwas to grzybki, a nie bakterie 🙂
Są niewielkie pęcherzyki powietrza powietrza po dokarmieniu, to chyba dobry znak:) dzięki;)
Witam serdecznie wczoraj nastawilam zakwas przenny, po 12godzinach otworzylam pojemnik I zapach byl nieprzyjemny, czy to oznacza ze zakwas sie nie udal I nalezy go wyrzucic? Nie byl to zapach Ani octowy Ani drozdzowy bardziej Jak popsute jajka☹️
Witam Panią. Pojemnik nie może być szczelnie zamknięty. Najlepiej jak będzie przykryty ściereczką i obwiązany gumką. Po 12 godzinach zakwas jeszcze nawet nie zaczął pracować i nie będzie miał zapachu octowego tylko zapach mąki. Jeśli zakwas na tym etapie ma zapach zgniłych jajek to proszę zrobić jeszcze raz i nie zamykać pojemnika. Pozdrawiam.
Witam ? 5 dni temu zaczęłam robić zakwas poczatkowo myślałam że dobrze mi idzie bo pojawiały sie pecherzyki powietrza problem w tym ze zakwas nie rośnie ale są widoczne w nim pęcherzyki powietrza. Nie jestem pewna czy zakwas pracuje
Jak są w zakwasie pęcherzyki powietrza to znaczy że pracuje. ?
Super porady ,dziekuję ,jutro z rana pierwszy raz w zyciu zabieram sie za zakwas ,a później za pieczenie chleba…:)
A czy mozna dokarmiac zakwas roznymi makami ( jaka sie ma aktualnie w domu) ?
Dokarmiać zakwas można różnymi mąkami, ale najlepiej użyć mąki z dużą ilością składników mineralnych. Im wyższy typ i ciemniejsza barwa, tym lepsza mąka. Pozdrawiam.
Moj zakwas ma już dwa lata super chlebek wychodzi, mam jednak wątpliwości co do mojego zakwasu, gdy wyciągam go z lodowki ma jakby lekko zielonkawy nalot ale zapach jest ok nie wiem czy napewno mój zakwas jest dobry,zakwas pracuje wydaje się że wszystko ok tylko ten leciutki nalot po wyciągnięciu z lodówki. Proszę o poradę.
Jeśli zakwas ma zielonkawy nalot to może być pleśń. A jeśli zakwas ma pleśń to taki zakwas trzeba wyrzucić.Pozdrawiam
dlaczego Pani wyrzuca zakwas?Nie można wziąć wiekszego słoika?
Odbierając zakwas ze słoika wzmacniamy go. Jest to ważne szczególnie, gdy zakwas jest młody. Pozdrawiam.
Czy mogę upiec chalke na tym zakwasie
Nie wiem. Nigdy nie piekłam chałki na zakwasie. Pozdrawiam.
Na moim 2 dniowy zakwasie pojawiła się mała może 2 cm skorupa łatwo było ja rozbić przypominała trochę lekko wysuszone ciasto czy to coś złego czy nie
Z góry dziękuję ZA ODP pozdrawiam
Ta sucha skorupa to normalny objaw, taka impregnacja, ważne jest byle nie przetrzymywać w tym stanie w nieskończoność. Najlepiej pobrać z samego środka zakwas włożyć do nowego wyparzonego słoika zostawić na dwie godziny, następnie dokarmić. Pozdrawiam serdecznie.
I jeszcze jedno pytanie
Mój zakwas robię trochę inaczej
I teraz czytam ten Pana/Pani przepis i zastanawiam jakie to ma znaczenie, czy i na ile jest to ważne
Ja do mojego zakwas nie dodalam cukru i nie odrzucam połowy zamwasu przy dokarmianiu
Z góry dziękuję za odp i pozdrawiam Marta
Niewielki dodatek cukru powoduje szybsze „ruszenie” zakwasu i intensywniejszy jego rozrost, ale nie jest to konieczne. Zakwas i tak wyjdzie. Przy dokarmianiu zakwasu ważne jest, żeby trochę go odrzucić, ponieważ w ten sposób zakwas wzmacniamy. Pozdrawiam.
A ja na starcie mam już problem, bo w tych proporcjach – 100/100 g robi mi się twardy kit. Dodałem więcej wody, przypomina to bardziej zakwas żytni, który hoduję już kilka tygodni i zobaczymy. Dodam, że to druga próba, przy pierwszej zakwas zrobił się czarny po 12 godzinach.
Musimy zostawić trzy łyżki zakwasu w słoiku? Jestem trochę zaskoczona, bo to wydaje się dużo. Co będzie jak zostawię mniej, np 10 g, czyli niepełną łyżkę?
1 kg wody, to 1L wody 🙂
Dokładnie tak, 😀 ale przy robieniu zakwasu liczy się precyzja. Tutaj wodę ważymy, bo w miarce na pewno dokładnie nie odmierzymy 100 ml. Pozdrawiam.
Czy kazdego dnia (2,3,4,5,6,7) wyrzucamy polowe zakwasu?
Tak, każdego dnia połowę zakwasu musimy odebrać, ponieważ w ten sposób zakwas się wzmacnia. Pozdrawiam serdecznie.
Czyli po 7 dniach otrzymujemy
400 g zakwasu ? 396,875g
Czy coś robię źle
Przed każdym dokarmianiem zakwasu musimy odebrać połowę ze słoika i go wyrzucić, w ten sposób zakwas się wzmacnia. Nie można dokarmiać zakwasu bez usuwania połowy zakwasu, ponieważ w ten sposób nic nie wyjdzie. Pozdrawiam.
Nie trzeba wyrzucic, mozna na nim zrobic np. Gofry, ciastka itp
A czy mogę zacząć robić zakwas o 11 bo lubię pospać
Oczywiście, że tak. 😀 Godzina nie ma znaczenia. 😁 Pozdrawiam serdecznie.
Witam. Czy kazdego dnia 2-7 zanim dokarmie zakwas, to mam polowe zakwasu wyrzucac codziennie czy tylko w 2 dniu? Dziekuje.
Dzień dobry. Każdego dnia, gdy zakwas dokarmiamy połowę zakwasu wyrzucamy. Tak samo będzie później, gdy będziemy dokarmiać go np. co tydzień to zawsze przed dokarmianiem połowę zakwasu wyrzucamy, ponieważ w ten sposób zakwas się wzmacnia. Pozdrawiam.
Ile zakwasu używamy do upieczenia chleba z 1 kg mąki?
Odpowiedz na to pytanie nie jest jednoznaczna. To zależy od przepisu, od rodzaju mąki, pieczywa. Myślę, że tak około 150-200 g zakwasu trzeba użyć na 1 kg mąki.
Dlaczego robiąc zakwas mamy część wyrzucić ???
Część zakwasu odbieramy i dokarmiamy w ten sposób wzmacniamy zakwas. Nie musimy go wyrzucać możemy go sobie zostawić, ale po co???
Zakwas żytni nastawiam już od od 8-10 lat. Przez ten okres trzy razy zdarzyło mi się, że mi się zepsuł. Raz użyłem nieprzegotowanej wody z kranu, raz wytarłem brzegi słoika szmatką kuchenną, a kiedyś pozostawiłem go w spiżarni na 1,5 miesiąca wakacji. Zakwas stoi w dość chłodnej spiżarni, dokarmiany jest raz na tydzień (jak mi się przypomni), na dobę przed użyciem dokarmiam go porcją mąki i przegotowanej wody i przenoszę w ciepłe miejsce. Po ok 12 godzinach przekładam go do garnka robota, dodaję mąkę, wodę i nastawiam zaczyn na chleb. Słoika po zakwasie nie myję, tylko wlewam do niego nową… Czytaj więcej »