Bomba z niespodzianką

No takiego przepisu przegapić nie można! Nie dość, że bomba to jeszcze z niespodzianką. Taki wybuchowy przepis to gwarancja dobrej zabawy przy przepysznym i prostym deserze. Trzy elementy składowe wybuchną fajerwerkami smaku w Państwa ustach.

Czas przygotowania 50 min

Z przepisu wychodzi 8 szt. bomb 😉

Składniki na biszkopt:

80 g mąki pszennej tortowej
25 g mąki ziemniaczanej
4 jajka
80 g cukru
szczypta soli

Składniki na bitą śmietanę:

600 ml śmietanki kremówki 30%
6 łyżek cukru pudru (czubatych)

Składniki na poncz:

około 60 ml przegotowanej wody
2 łyżeczki cukru
1 łyżka likieru amaretto (opcjonalnie)

Dodatkowo:

słoiczek marmolady pomarańczowej lub innej
80 g orzechów włoskich

Wykonanie:

Biszkopt

Białka ubijamy na sztywno, partiami dodajemy cukier i nadal ubijamy, aż cukier przestanie chrzęścić. Dodajemy pojedynczo żółtka i dalej ubijamy. Odstawiamy mikser. Przesiewamy mąkę pszenną z mąką ziemniaczaną. Delikatnie wszystko mieszamy ręcznie łyżką (np. drewnianą). Ciasto wylewamy do foremki prostokątnej, o wymiarach 24 x 38 cm, której spód wyłożyliśmy papierem do pieczenia. Foremkę wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 20 min (grzałki góra, dół), w temperaturze 160 – 170°C. Przed końcem pieczenia, dla pewności, sprawdzamy patyczkiem, wbijając go w sam środek ciasta. Jeśli patyczek będzie czysty, ciasto jest upieczone. Biszkopt zostawiamy na 15 min w wyłączonym, zamkniętym piekarniku, a następnie na kolejne 15 min w piekarniku z otwartymi drzwiczkami. Po tym czasie biszkopt wyciągamy z piekarnika i studzimy. Możemy też, zaraz po upieczeniu, wyjąć blaszkę z piekarnika, zrzucić ją z wysokości 50 cm i zostawić do wystudzenia. Po wystudzeniu ciasto wyciągamy z blaszki, odcinając nożem ciasto od rantów. Wyjmujemy biszkopt z blaszki i ścinamy wierzchnią skórkę z biszkoptu.

Szklanką lub kubkiem wycinamy z biszkoptu 8 spodów, w kształcie koła, o średnicy około 8cm. Wielkość kół zależy od wielkości biszkoptu, który upieczemy, z którego musimy wyciąć 8 sztuk.

Przygotowujemy poncz do biszkoptu z wody, cukru i likieru amaretto. Wszystko ze sobą mieszamy. Następnie każdy placek biszkoptu nasączamy dokładnie łyżeczką.

Posypka

Pozostały biszkopt kruszymy na malutkie kawałki i przerzucamy na miski. Następnie między dłońmi rozcieramy kawałki biszkoptu tak, żeby powstały okruszki. Do okruszków z biszkoptu dodajemy orzechy włoskie, drobno pokrojone i wszystko ze sobą mieszamy.

Bita śmietana

Do miski wlewamy śmietankę kremówkę 30%, dobrze schłodzoną (bezpośrednio wyjętą z lodówki) i ubijamy. Kiedy łopatki miksera zaczną zostawiać wyraźne ślady na śmietance, dodajemy cukier puder (ilość cukru pudru zależy od naszych upodobań, więc próbujemy, czy bita śmietana nam smakuje) i ubijamy na sztywno.

Bitą śmietanę przerzucamy do worka/rękawa cukierniczego. Ja założyłam tytkę o średnicy 16mm, ale możemy po prostu przeciąć kocówkę worka tak, żeby powstał otwór na około 16mm.

Składamy deser

Bitą śmietanę nakładamy workiem/rękawem cukierniczym na wierzch kół, w około biszkoptu, tworząc podwójną warstwę, ale zostawiając środek pusty. Do środka dajemy około 2 łyżeczki marmolady pomarańczowej (marmolada pomarańczowa jest lekko gorzka). Można użyć innej marmolady, ale proponuję użyć lekko kwaśniej. Będzie współgrać ze słodką bitą śmietaną. Następnie przykrywamy marmoladę bitą śmietaną, tworząc ładną półkulę.

Teraz każde ciastko bierzemy delikatnie na dłoń i obsypujemy dokładnie posypką, która wcześniej przygotowaliśmy. Robimy to dokładnie z każdej strony, a następnie lekko dłonią przyklepujemy posypkę do bitej śmietany. W razie kiedy widzimy biała miejsca bez posypki posypujemy je i przyklepujemy dłonią.

Deser przechowujemy w lodówce.

Smacznego!