Ciasto niezwykle łatwe. Jabłka w prostym wydaniu, pokrojone w kosteczkę i orzechy tworzą w cieście fajny duet. Ciasto do zrobienia, którego nie potrzebujemy miksera, ale potrzebujemy dużo siły woli, żeby nie zjeść całego od razu.
Czas przygotowania 1 godz. 10 min
Składniki:
- Około 1,3 kg jabłek
- 450 g cukru (2 szk.)
- 480 g mąki pszennej tortowej (3 szk.)
- 125 ml oleju rzepakowego (0,5 szk.)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 4 całe jajka
- 150 g orzechów włoskich
Składniki na polewę czekoladową:
- 2 czekolady mleczne (2×100 g)
- 5-6 łyżek mleka
- 50 g orzechów włoskich do posypania
Wykonanie:
Na początku myjemy jabłka, obieramy je i kroimy w ćwiartki. Następnie pozbywamy się gniazd nasiennych. Kroimy w kosteczkę. Tak przygotowane jabłka zasypujemy cukrem, mieszamy i zostawiamy na około 30 min, żeby puściły soki (czas, kiedy jabłka puszczą soki jest uzależniony od rodzaju jabłek). Przemieszajmy je od czasu do czasu.
Ciasto
Do miski dajemy mąką pszenną sodę i proszek do pieczenia i wszystko mieszamy. Następnie przesiewamy przez sito.
Do miski dajemy całej jajka i roztrzepujemy trzepaczką. Następnie dodajemy na zmianę: trochę mąk z proszkiem do pieczenia i sodą, trochę oleju, i mieszamy do wykończenia składników. Ciasto zrobi się dosyć gęste, ale takie ma być. Teraz dodajemy trochę soku z jabłek i mieszamy. Gdy ciasto trochę będzie rzadsze dodajemy jabłka pokrojone w kostkę, które wcześniej przyszykowaliśmy. Dodajemy z jabłkami również sok z jabłek. Wszystko dokładnie mieszamy. Ciasto musi ładnie oblepić jabłka. Na koniec wsypujemy orzechy włoskie, grubo pokrojone i mieszamy chwilkę, żeby orzechy rozprowadzić po całym cieście.
Pieczenie
Blaszkę o wymiarach 24×38 cm wykładamy papierem do pieczenia. Do blaszki przekładamy masę z jabłkami i rozprowadzamy po całej powierzchni. Blaszkę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180°C (grzałki góra, dół) i pieczemy przez około 40-50 min. Pod koniec pieczenia najlepiej sprawdzić patyczkiem czy ciasto się upiekło.
Po upieczeniu ciasto wyciągamy z piekarnika i studzimy. Po wystudzeniu ciasto wyciągamy z blaszki ściągamy papier do pieczenia.
Polewa czekoladowa
Dwie tabliczki czekolady łamiemy i dajemy do miseczki. Dolewamy mleko i stawiamy miseczkę do garnka z wodą. Podgrzewamy, aż czekolada się rozpuści. Ilość mleka jest uzależniona od jakości czekolady. Jak polewa będzie za gęsta dajmy więcej mleka. Płynną polewą czekoladową, jeszcze gorącą, polewamy ciasto rozprowadzając po całej powierzchni. Wierzch obsypujemy pokrojonymi orzechami włoskimi.
Smacznego!
Przepis video
Jaki gatunek jabłek będzie najlepszy?.Jaki pani użyła? Urszula.
Ja użyłam jabłek o nazwie Szampion, ale można użyć innych, najlepiej półtwardych. Pozdrawiam serdecznie.
Wczoraj zrobiłam. Wyszło przepyszne, wilgotne, wysokie. Troszkę dłużej trzymałam w piekarniku bo chciałam mieć pewność że środek jest wypieczony (robiłam w tortownicy 26cm i proporcje składników dostosowałam do niej).
Bardzo się cieszę, że ciasto się udało i smakowało. 😀 Pozdrawiam serdecznie.
W przepisie jest błąd, brakuje informacji o proszku do pieczenia oraz sodzie.
Dziękuje za informację, przepis został już poprawiony. Pozdrawiam.
Super przepis! Placek wyszedł świetny;)
Ciasto jest w piekarniku, mam jednak potężne wątpliwości czy wyjdzie. W żadnym przepisie nie spotkałam się jeszcze z tak ogromną dysproporcją między mokrymi, a suchymi składnikami. Ciasto robi się niezwykle niekomfortowo, chyba wygodniej byłoby je ugniatać niż mieszać. Najbardziej zszokowała mnie jednak ilość cukru. Pół kilo?! Do tego ponad kilogram jabłek i polewa z czekolady? Zmniejszyłam ilość o ponad połowę, jestem przekonana, że gdybym postąpiła według przepisu ciasto byłoby niezjadliwe.
Tak jak myślałam – ciasto nawet nie drgnęło. Nic nie wyrosło, kompletny zakalec. Nie jestem cukiernikiem ale nie jestem też laikiem, natomiast muszę z pełną stanowczą stwierdzić, że z tak fatalnym przepisem jeszcze się nie spotkałam. Stanowczo odradzam! Szkoda czasu, straconych nerwów, a przede wszystkim pieniędzy.