Ciasto z niezwykłym kremem kawowym i bezą kokosową jest tak samo niesamowite jak powieściopisarz, od którego ciasto wzięło nazwę. A wstęp ten nie odzwierciedla reszty części składowych tego bajecznego deseru. Pieczmy, odkrywajmy i delektujmy się!
Składniki na krem kawowy:
- 600 ml mleka
- 2 budynie śmietankowe bez cukru (2 x 40 g)
- 100 g cukru
- 20 g mąki pszennej tortowej
- 4 żółtka jaj
- 15 g rozpuszczalnej kawy
- 5 łyżek mleka (do kawy)
- 150 g masła
Składniki na biszkopt:
- 80 g mąki pszennej tortowej
- 25 g mąki ziemniaczanej
- 4 jajka
- 80 g cukru
- szczypta soli
Składniki na bezę kokosową:
- 4 białka jaj
- 180 g cukru
- 170 g wiórków kokosowych
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Składniki na poncz do biszkoptu:
- 80 ml wody przegotowanej
- 2 łyżeczki cukru
- 2 łyżki likieru amaretto (opcjonalnie)
Dodatkowo:
- 200 g brzoskwiń z puszki lub świeżych
Wykonanie:
Krem kawowy
Do garnka, najlepiej z szerokim dnem, wlewamy 500 ml mleka i gotujemy. W międzyczasie rozrabiamy kawę rozpuszczalną z 5 łyżkami mleka i wlewamy do garnka do mleka, mieszamy. Mleko z kawą się gotuje, a my w miseczce ucieramy żółtka jaj, aż podwoją objętość. Wtedy dodajemy cukier i wszystko ucieramy, aż jajka zrobią się jasne. Następnie dodajemy 100 ml mleka, oraz mąkę i budynie. Mieszamy, aż składniki się połączą. Gdy mleko się zagotuje, małym strumieniem dodajemy masę jajeczną z budyniami. Cały czas mieszamy, bo budyń ma tendencję do przypalania. Gotujemy go, aż zgęstnieje i będą wychodzić bąble pary. Tak przygotowany budyń ściągamy z ognia i przykrywamy folią aluminiową lub spożywczą (zapobiegniemy powstaniu kożucha na budyniu). Zostawiamy do wystygnięcia.
Biszkopt
Białka ubijamy na sztywno, partiami dodajemy cukier i nadal ubijamy, aż cukier przestanie chrzęścić. Dodajemy pojedynczo żółtka i dalej ubijamy. Odstawiamy mikser. Przesiewamy mąkę pszenną z mąką ziemniaczaną. Delikatnie wszystko mieszamy ręcznie łyżką (np. drewnianą). Ciasto wylewamy do foremki prostokątnej, o wymiarach 24 x 38 cm, której spód wyłożyliśmy papierem do pieczenia. Foremkę wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 20 min (grzałki góra, dół), w temperaturze 160 – 170°C. Przed końcem pieczenia, dla pewności, sprawdzamy patyczkiem, wbijając go w sam środek ciasta. Jeśli patyczek będzie czysty, ciasto jest upieczone. Biszkopt zostawiamy na 15 min w wyłączonym, zamkniętym piekarniku, a następnie na kolejne 15 min w piekarniku z otwartymi drzwiczkami. Po tym czasie biszkopt wyciągamy z piekarnika i studzimy. Możemy też, zaraz po upieczeniu, wyjąć blaszkę z piekarnika, zrzucić ją z wysokości 50 cm i zostawić do wystudzenia. Po wystudzeniu ciasto wyciągamy z blaszki, odcinając nożem ciasto od rantów i ścinamy wierzchnią skórkę z biszkoptu.
Warstwa kokosowa
Białka ubijamy na sztywno. Cały czas ubijając stopniowo dodajemy cukier. Ubijamy, aż cukier przestanie chrzęścić. Następnie dodajemy proszek do pieczenia oraz mąkę ziemniaczaną i jeszcze chwilkę miksujemy. Na koniec dodajemy wiórki kokosowe i mieszamy tylko tyle, żeby wiórki połączyły się z pianą. Masę przelewamy do foremki, o wymiarach 24 x 38 cm, wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 170°C (grzałki góra, dół) około 30 min, aż góra uzyska złoty kolor. Po upieczeniu spód kokosowy studzimy w foremce. Gdy wystygnie wyciągamy delikatnie z foremki i delikatnie ściągamy papier (musimy uważać, bo spód jest bardzo kruchy i może się połamać. Dlatego dobrze wspomóc się np. deską do krojenia, którą kładziemy na górę warstwy kokosowej i trzymając ją dłońmi obracamy całość).
Składanie ciasta
Wracamy do budyniu. Gdy budyń wystygnie do miski dajemy masło i ucieramy na puszystą masą. Następnie dodajemy stopniowo zimny budyń i ucieramy, aż zrobi się jednolita i gładka masa. Odstawiamy mikser i dodajemy brzoskwinie, odsączone z zalewy i pokrojone w kostkę. Mieszamy wszystko łyżką, aż krem kawowy pokryje brzoskwinie.
Następnie przygotowujemy poncz do nasączenia biszkoptu. Do miseczki wlewamy przegotowaną wodę, cukier oraz (opcjonalnie) likier amaretto i wszystko dokładnie mieszamy. Tak przygotowanym ponczem nasączamy biszkopt po całej powierzchni. Nie musimy zużyć całego ponczu. Nasączmy tyle, żeby nam odpowiadało.
Teraz na wierzch biszkoptu wykładamy krem kawowy. Krem rozkładamy po całej powierzchni, małymi porcjami tak, żeby nie zniszczyć biszkoptu ciężarem kremu. Krem rozprowadzamy po całej powierzchni i ładnie równamy.
Na wierzch kremu nakładamy warstwę kokosową i delikatnie przyciskamy, żeby wszystko dobrze się połączyło. Robimy to łopatką, albo czymś co ma większą powierzchnię niż nasza ręka, żeby jej nie połamać!
Ciasto wkładamy do lodówki na minimum kilka godzin, żeby krem kawowy stężał.
Smacznego!
Przepis video